Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna

Trening pokazowy, praca nad ustawieniem głowy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Odeszły... / [*] 30.07.2011 - ****Plotkara / Treningi
Autor Wiadomość
Rustler
Ojciec Dyrektor



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:28, 13 Lut 2011    Temat postu: Trening pokazowy, praca nad ustawieniem głowy

Była dzisiaj w miarę ładna pogoda, a więc postanowiłam przeprowadzić trening pokazowy Plotkary. Na kilku pokazach byłyśmy, więc jakieś doświadczenie Plotka ma Wink NA początek poszłam do boksu klaczy szybko ją czyszcząc - nie była zbyt brudna. Potem nastąpiło czyszczenie kopyt. W końcu założyłam klaczy prezenterkę, wzięłam bacik i poszłam na półhalę. Było ciepło, więc miałam na sobie T-shirt i rybaczki.
-Dobra, Plotkaro, czas na trening pokazowy! - powiedziałam do klaczy wesoło, na co ona odpowiedziała muśnięciem mnie po policzku chrapami. Schwyciłam za linkę prezenterki, przełożyłam bacik do lewej, a linkę do prawej ręki, i zaczęłam chodzić z Plotkarą wkoło. Jej krok był ładny, długi. Z chodzeniem nigdy nie miała problemów. Jednak problem był. Z trzymaniem głowy. Lekko dotknęłam od dołupysk klaczy bacikiem, żeby uniosła głowę. Żebty pysk był w odpowiedzniej pozycji, musiałam to zrobić jeszcze raz. Teraz klacz miała idealną postawę i prezentowała się jak na prawdziwym, prestiżowym pokazie. Od razu po niej widać, że ma w genach konia arabskiego. Po dwóch kółkach w stępie wokół półhali, postanowiłam przejść do prezentowania się klaczy w kłusie. Plotkara miała w tym chodzie bardzo ładny, sprężysty i energiczny krok, który był zdecydowanie jej mocną stroną. Znów jednak, aż dwa razy, musiałam klaczy przypominać, że pysk powinna trzymać wyżej. Oczywiście, nie tak wysoko, jak podczas prezentacji w stój, ale jednak dość wysoko. Przebiegłyśmy w kłusie dwa kółka, podczas których kolejne dwa razy musiałam stuknąć Plotkarę bacikiem. Postanowiłam, że teraz potrenujemy prezentację w stój. Klacz bardzo dobrze prezentowała się w kłusie i w stępie (mimo małych niedociągnięć), więc pewnie nie najgorzej pójdzie jej podczas prezentacji w stój. Klacz stanęła w idealnej, przykładowej wręcz postawie, ale pysk, jak zwykle zresztą, zbyt nisko. Z czasem pewnie oduczy się trzymania pyska nisko w pokazie w ręku, na razie jednak niezbęny był bacik. Klepnęłam lekko Plotkarę w podbródek, po czym uniosłam bacik na odpowiedzniąwysokość nad głową klaczy. Wpatrzona w niego, trzymała głowę w miarę poprawnie. Po jakichś 5-6 sekundach pozwoliłam jej na powrót opuścić łeb, po czym podeszłam do niej i poklepałam ją po szyi.
-Dobra klaczka! - powiedziałam czule. Plotkara odwzajemniła się cichutkim, ale radosnym rżeniem.
-No mała, jeszcze trochę ćwiczeń w stój, potem kilka kółek w kłusie i stępie, a znów będziesz wolna - powiedziałam, wracając na pozycję. Klacz już chciała ruszyć za mną, zatrzymałam ją jednak gestem i przystanęłam. Znów nakazałam klaczy postawę, po czym uniosłam bacik nad łeb klaczy i podniosłam wyżej rękę z linką. Klacz od razu zrozumiała, o co mi chodziło, i posłusznie uniosła łeb. Po kolejnych 8-10 sekundach pozwoliłam klaczy opuścić łeb. Ponowiłam ten proces jeszcze dwa razy w ten sam sposób, a za trzecim razem spróbowałam już bez bacika. Klacz niepewnie uniosła głowę.
-No, dalej! Dobry konik!
Klacz w końcu uniosła głowę. Byłam z niej dumna. Podeszłam do niej wolno i poklepałam ją, myśląc, że chyba nie mogłam mieć lepszego konia. Zrobiłam z Plotkarą jeszcze trzy kółka w kłusie i dwa w stępie, przy których bacikiem musiałam wspomóc się jedynie raz. W końcu zakończyłam trening. Postanowiłam pobawić się jeszcze chwilę z klaczą, więc dowiązałam drugą część linki do prezenterki i ruszyłam nad rzeczkę na oklep na Plotkarze. Klacz, ucieszona, że może wejść do rzeki, wparowała tam od razu. Bawiłyśmy się jeszcze kilkanaście minut, po czym odprowadziłam klacz do stajni. Dałam jej nagrodę w postaci jabłka - po dzisijeszym treningu zdecydowanie na nią zasługiwała.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rustler dnia Wto 18:25, 08 Mar 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Odeszły... / [*] 30.07.2011 - ****Plotkara / Treningi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin