Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna

****WANILIA

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Stały tutaj / Wanilia
Autor Wiadomość
Rustler
Ojciec Dyrektor



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:11, 03 Lut 2011    Temat postu: ****WANILIA



INFORMACJE PODSTAWOWE
Imię: Wanilia
Znaczenie imienia: tropikalna roślina używana jako przyprawa
Ksywki stajenne: Złośnica, Dzikus, Małe Siwe, Wan
Płeć: klacz
Ur. realnie: 01.01.2011
Wiek rysualny: 9 lat (ostatnio zmieniane 01.0Cool
Rasa: koń małopolski
Matka: Wiara, młp, wł. Joanne
Ojciec matki: ****Kolorowy Wiatr, młp, wł. Joanne
Ojciec: Don't Make Me Hurt You, xx, wł. Sayuri

INFORMACJE DODATKOWE:
Wzrost: 152cm
Maść: siwa
Odmiany: przednie kopyta ciemne, tylne jasne
Obecny właściciel: Rustler
Poprzedni właściciele: brak
Sportretowany przez: Rustler, Sayuri, Karuchnę, Adrenaline, Joanne
Hodowca: Rustler
Stała w: WSR Aurum Animus, WSR Exodus

UMIEJĘTNOŚCI:
Ujeżdżona w wieku: 3 lata
Oprzęgnięta w wieku: 6 lat
Naskakana w wieku: 6 lat
Predyspozycje: dresaż kl. N/C, skoki kl. L, powożenie
Dresaż: Predyspozycje Wanilii do dresażu ujawniły się już w źrebięcym okresie życia. Klacz pokazała nam, że potrafi niezwykle szybko się uczyć. Często dla zabawy ganaszowała się i biegała wokół mnie poskładana do granic możliwości. Zawsze jednak była gotowa zawrócić o 180*, nie tracąc na gracji i płynności ruchów. Jako dorosły, w pełni zrównoważony już koń pokazała nam co to znaczy wybitne chody u konia. Czaruje efektownym ruchem w kadencji. Potrafi na padoku wykonać piaff w pełnej równowadze. Jak widać połączenie młp i xx w tym wypadku dało niezwykle dynamicznego, ale również efektownie poruszającego się konia. Jak wspominałam, Wi jest niezwykle pojętna co znacznie ułatwia nam przyswajanie nowych sekwencji ruchów, oraz naukę nowych chodów bocznych. Taką wisienką na torcie jest giętkość Siwki. Bez problemu wychodzi jej zgięcie w żebrach, nawet gdy nie jest porządnie rozgrzana. Świetnie też potrafi skrócić wykrok. Znacznie trudniej jest zmusić ją do chodu wyciągniętego. Jej temperament widać na czworoboku. Wanilia nie jest koniem wykonującym ruchy poprawnie, jeżeli coś nie jest wykonane mistrzowsko, nie jest wykonane w ogóle. Jej wysokie ustawienie szyi dodaje jej elegancji, ale nieco utrudnia np. żucie z ręki, klacz bowiem niechętnie schodzi w dół z nosem.
Pokazy, wystawy: Praca z Siwką na wystawach jest o tyle trudna, że rozpraszają ją inne konie. Jakby chciała im pokazać kto tu rządzi. Jednak początkowe zamieszanie jakie tworzy z reguły pozytywnie odbija się na trójkącie - podniecona nowym towarzystwem sprężyście obiega sędziów podnosząc ogon i rozdymając chrapki. Dodając do tego ruch z kadencją oczarowuje sędziów. Potrafi utrzymać arabską pozę wystawową unosząc ogon. Po babci odziedziczyła arabski profil i szlachetną urodę. Osądzając na podstawie ruchu łatwo pomylić ją z arabem.
Skoki: Wanilia uwielbia skakać, kiedy widzi przeszkody nie może ustać w miejscu. Lubi mieć zapas, ładnie składa podwozie. Z reguły lądowania są dość stabilne, ogółem całe skoki są precyzyjnie przemyślane i wyważone. Nie ma miejsca na zasuwanie ile wlezie. Boi się jednak o pysk, przy jeźdźcu o niestabilnej ręce zdarza się, że odmawia skoku. Raczej nie zdarza jej się wyłamać, jak nie skacze to z reguły właśnie odmawia. Bardzo odważna, skoczy wszystko, na co duży wpływ miał przebieg szkolenia podczas, którego dużą uwagę przykładałam nie do samym skoków, ale do "znajdowania się po drugiej stronie" rożnych dziwnych przeszkód, z reguły niespadających. Siwa szanuje przeszkody, rzadko kiedy strąca poprzeczki, jeżeli uważa, że to za wysoko na jej możliwości - po prostu nie skacze. Generalnie klacz odziedziczyła po matce świetną technikę, mocny baskil. Jednak skoki nie są naszą flagową dyscypliną, szkoda tak giętkiego konia na parcour. Możliwe jednak, że w przyszłości zakręcimy się wokół tego na poważniej.
Powożenie: Na początku myślałam, że zupełnie nic z tego nie będzie. Wanilia nie bała się bryczki, ani tych wszystkich pasków, ale paskudnie traciła tempo. Wielki problem stanowiło dla niej przejście 10m stępem z oponą od malucha. Zdecydowałam się na połączenie jeźdźca i opony, a w klaczy jakby coś pękło. Zauważyła, że dużo łatwiej nie zatrzymywać się, ale iść stałym tempem. Nie ma najmniejszego problemu z zakrętami, czasem, gdy ma gorszy dzień - odmawia zakłusowań. Czuje duży respekt do bata, wystarczy czasem posmyrać ją końcówką po zadzie, a wtedy siwa kuli uszy i z 200% jakością wykonuje to co od niej się chce. Jeżeli chodzi o siłę uciągu - muszę przyznać, że ta filigranowa klaczka nie raz pokazała na co stać. Na razie mamy małe problemy z próbą ujeżdżeniową, ale ćwiczymy. Maraton zdecydowanie idzie nam najlepiej.
Status użytkowy: w intensywnym treningu sportowym
Opanowane figury dresażowe: zebranie, żucie z ręki, chody pośrednie, ustępowanie od łydki, łopatka do wewnątrz, kontrgalop, zwykła zmiana nogi
Rekord skoku luzem: 100cm
Rekord skoku pod jeźdźcem: 70cm

OPIS:
Historia: Zaczęło się od tego, że postawiłam swoje konie w pensjonacie u Joanne. Stojąca tam małopolka jej własności - *Wiara urzekła mnie swoim ruchem, wyglądem i cudownym umaszczeniem. Szybko zdecydowałam się na źrebaka. Mój wybór co do ojca padł na folbluta imieniem Don't Make Me Hurt You. Oboje rodzice byli ciekawej maści, toteż małe stworzonko, które przyszło na świat 1 stycznia 2011 roku było niewątpliwie wyjątkowo umaszczone. Rybimi oczkami spoglądało raz na opiekunów, raz na swoją matkę. Nie minęło 10 minut gdy już ochoczo ssała mleko matki. Niedługo zagrzałyśmy miejsca w WSR Aurum Animus, odsadzanie zmusiło nas do poszukania innej kwatery. Dzięki Wanilii WSR Exodus zostało reaktywowane.
Pochodzenie: Matka klaczy to utalentowana, ładnie malowana małopolka. Znana na konkursach klasy N i C, świetnie skacząca o dużej potędze. Można by się pokusić o nadanie jej tytułu aktualnie najlepszego konia skokowego w Rysualu. Wiara jest uszlachetniona arabem, po niej Wanilia odziedziczyła delikatność i lekko szczupaczy profil. Ojcem natomiast jest żywiołowy folblut Don't Make Me Hurt You, któremu właścicielka wróży długą i owocną karierę na torach. Przekazał złośnicy temperament i zaciętość. Główne cechy odziedziczone po rodzicach to skoczność, wyjątkowo ciekawe maści przenoszone w genach, obszerność chodów, profil pyska.
Budowa: Wanilia posiada lekko szczupaczy profil pyska, niedopuszczalne byłoby nie wspomnieć o niezwykłych rybich oczach. Okolice wokół ślepi ciemne, podobnie wokół chrap. Ma wysoko osadzoną, dość szeroką szyję. Mocno związana kłoda. Szerokie piersi wpływają na dobrą kondycję. Łęgowaty grzbiet, okrągły, mocny zad. Prawidłowo postawa kończyn. Patrząc na nią widzimy smukłego, dobrze zbudowanego konia na długich nogach.
Chody:
    Stęp: Z natury porusza się stępem pośrednim, długi wykrok, energicznie, z mocną pracą zadu. Ciężko zmusić ją do nabrania tempa, z reguły snuje się swoim tempem na złość jeźdźcowi. Kiedy już się ją obudzi potrafi zaprezentować się niezwykle dynamicznie, podkreślając ruch z kadencją.
    Kłus: Bardzo wygodny, elegancki. Utrzymuje nadane tempo, patrząc na kłus w jej wydaniu ma się wrażenie, że klacz leci w powietrzu. Wyraźny moment zawieszenia. Bez problemu można jeździć na niej na oklep, prawie nie wybija.
    Galop: Obszerna, bujająca foula kryjąca dużo terenu. Mocno pracuje tyłem.

Umaszczenie: W dzieciństwie bardzo ciekawie umaszczona, niestety z wiekiem wysiwiała. Uroku dodają jej rybie oczka. Pozostałością po odmianach w dzieciństwie są jasne tylne kopyta, przednie natomiast ciemne.
Charakter: Wanilia jest koniem zadziornym, lubiącym postawić na swoim. Uprzedza ruchy człowieka. Próbuje straszyć, nie kopie, nie gryzie. Po pokazaniu sobie kto jest górą staje się chętna do współpracy, pojętna. Jak domniemam, po folblucim dolewie krwi odziedziczyła inteligencję i zdolność szybkiego uczenia się. Zdecydowanie nie można powiedzieć, że jest koniem łagodnym i zrównoważonym. Temperament wychodzi jej uszami - w boksie, na pastwisku, na pokazie i pod siodłem. Lubi się bawić, potrzebuje tego rodzaju kontaktu. Po wyładowaniu energii staje się przyjaznym miśkiem do tulenia.
W terenie z innymi końmi: Nie jest zbyt dobrym koniem w grupowe tereny. Symuluje spłoszenia, odmawia wejścia w wiele miejsc. Bardziej opanowuje się przy jezdni, chociaż nie można być co do niej pewnym. Ciągnie za koniem, najlepiej chodzi jako prowadząca. Zdarza jej się poprzedzającego ugryźć w zad.
W terenie sama: Dużo lepiej zachowuje się pojedynczo, nie popisuje się przed innymi końmi. Odważna, można przekonać ją do wejścia wszędzie. Czasem lubi sobie bryknąć i pogalopować szybciej niż zwykle. Jest bardzo pewnym koniem gdy idzie sama, nigdy jeszcze mnie nie zawiodła co do swojego zachowania.
Transport: Spokojnie wchodzi do trailerki, nauczona tego w dzieciństwie. Czasem, gdy ma gorszy dzień trzeba zachęcić ją smakołykami, ale na ogół nie sprawia problemów. Gorzej zachowuje się po wyjściu z przyczepy - jest przepełniona energią co często wyładowuje na opiekunach.
Zawody: Bardziej interesują ją inne konie niż to co się dzieje. Nie stresuje się, podchodzi do tego na luzie. Poddenerwowanie ludzi wykorzystuje na swoją korzyść - a to zgubi się opakowanie cukierków dla koni, a to skrzynka marchewek. Na parcourze bardzo waleczna, idealistka. Wie czego się od niej oczekuje. Pod dobrym jeźdźcem jest w stanie zajść wysoko. Temperament, kadencja i niezwykła elegancja w każdym ruchu zwykle klasyfikują ją na samej górze listy wyników.
Pod siodłem: Na początku jazdy, po jednym kole stępa już się nudzi. Ubzdura wtedy sobie stracha w którymś z narożników i odmawia wejścia. Częsta zmiana ćwiczeń dobrze na nią wpływa, na początku podchodzi do tego z zainteresowaniem, zaangażowana, z każdym kolejnym powtórzeniem wykonuje je coraz niedbalej, mechanicznie. bardzo do przodu, ma dużo energii. Szybko można od niej wyegzekwować chody boczne, nie odmawia skoków. Dość przyjemnie się na niej jeździ, jest wygodna i wrażliwa na komendy. Najlepiej zachowuje się gdy jest sama.
Nastawienie do ludzi: Kiedy ktoś z korytarza zagląda do boksu straszy, kładzie uszy i rzuca się na kraty boksu. Kiedy już się do niej wejdzie nie sprawia większych problemów dopóki nie pokaże się, że się jej boi. Wtedy próbuje coraz bardziej. Dobrze wychowawczo działają na nią mocniejsze klepnięcia w szyje, gdy np. chce ugryźć. Może stać się niebezpieczna kiedy pozwoli się na zbyt dużo. Jest koniem dla zdecydowanej osoby.
Nastawienie do innych koni, pozycja w stadzie: Rywalizuje o przewodnictwo, jest smukła, szybka co przechyla szalę na jej stronę. Nawet przegrana nie ustępuje, za chwilę znowu konkuruje o wyższą pozycje w hierarchii. Zdarza się, że wybierze sobie jednego konia-towarzysza, którego nie odpuszcza na krok. Zdarza się jej być agresywną w stosunku do innych dominantów. Intensywnie reaguje na ogiery. Bywa, że jadąc za koniem uszczypnie go w zad.
Plany na przyszłość: Regularne intensywne treningi w kierunku startów w dresażu. Po zakończeniu klasy P, przerzucimy się na szlifowanie skoków.

HODOWLA:
Hodowca: Rustler
Badanie genetyczne: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]
Cena wyźrebienia: 400hrs
Potomstwo:
kl. Warlike Beauty (po og. Volver) wł. Cochise
og. Wiedźmin (po og. Volver) wł. Destiny

Bonitacja:
    Średnia wyników końcowych: 76,6 ~ 77pkt./100 pkt.
    Poszczególne bonitacje: TUTAJ
    Dopuszczenie do hodowli: koń może zostać dopuszczony do hodowli
    Najlepsza ocena: tulipan - 87pkt.
    Najgorsza ocena: Metka - 67pkt.
    Rozbieżność: 20 pkt.
    Średnie wyników poszczególnych kategorii:
    • Typ: 11,2/15
    • Głowa i szyja: 3,4/5
    • Kłoda: 11,2/15
    • Przednie Nogi: 7,4/10
    • Tylnie nogi: 6,4/10
    • Kopyta: 8/10
    • Chody: 16,2/20
    • Końcowe wrażenie: 12,8/15
    Rozpoczęcie bonitacji: 06.02.11
    Zakończenie bonitacji: 06.02.11
    Boniterki: Rastamanka, tulipan, Nadia, Metka, Skrzydlata


ZDROWIE
Kondycja: celująca
Szczepiony: tak (grypa, grzybica, tężec, wścieklizna, herpeswirusy)
Odrobaczany: tak (robaki obłe, słupkowce, owsiki, robaki płucne, tasiemce, gzy)
Tarnikowane zęby: nie
Werkowany: tak
Kuty: nie
Uwagi: Klacz nie cierpi na alergie. Nie ma zagrożenia chorobami genetycznymi. Zdarzają jej się problemy ze stawami, trzeba bardzo uważać na stłuczenia. Po dokładnym wyleczeniu nie przeszkadza w intensywnym użytkowaniu klaczy.

ZALECENIA DLA STAJENNYCH:
Porcja owsa: 0,8kg
Specjalna suplementacja: dodatek mineralny dla koni sportowych
Inne: W chłodne dni pilnować derkowania - klacz strzyżona.

UDOKUMENTOWANIE
Karta w spisach: TUTAJ
Karta w Katalogu Koni: [link widoczny dla zalogowanych]
Rodowód: [link widoczny dla zalogowanych]
Paszport: [link widoczny dla zalogowanych]
Akt własności: [link widoczny dla zalogowanych]
Zaświadczenie pokrycia matki: [link widoczny dla zalogowanych]
Akt urodzenia: [link widoczny dla zalogowanych]
Badanie genetyczne: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]
Karta bonitacyjna: [link widoczny dla zalogowanych]
Chip: R789SO39H8


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rustler dnia Pon 10:57, 08 Sie 2011, w całości zmieniany 39 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rustler
Ojciec Dyrektor



Dołączył: 19 Sty 2011
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:36, 16 Lip 2011    Temat postu:

Nasz serwis:

Głównodowodzący: Asia - potrafi owinąć sobie Wanilię wokół palca co nie udaje się zbyt wielu osobom, świetnie radzi sobie z zarządzaniem resztą serwisu
Serwisanci: Alicja, Marcin, Klaudia, Mikołaj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wsrexodus.fora.pl Strona Główna -> Archiwum / Stały tutaj / Wanilia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin